Ania Kowalewska RUDE OKO

Chodząca ciekawostka. Artystka…uzdrowicielka…alchemiczka…hakerka programów życia. Ma coś ze „świętej” i z „chuligana”. Trochę naukowiec, a trochę wróżka.

O sobie mówi: „Gdyby zdrowie psychiczne gwarantowało szczęście, byłabym psychoterapeutką, ale że - zwłaszcza dzisiaj - szczęście to więcej niż ogarnianie emocjonalnej kuwety, wybrałam pracę kapłanki - Kapłanki Spontaniczności (śmiech). Rozmawiam ze wstydem, obnażam absurdy. Pomagam się spotkać ze sobą sprzed tego, co wyuczone - z tym, kim jesteśmy pod spodem - z tym czymś, co tętni i żyje.”

Przez wielu znana z czułego („rudego”) oka i zdjęć, niczym z mistycznych baśni. Jej zdjęcia - dzikie, intymne - złapane między myślami, w czuciu, w śpiewaniu, w tańcu, to zapis kobiecej drogi przez Ceremonie Zdjęciowe - autorską metodę pracy z kobiecym wstydem i blaskiem.

Jej unikalne podejście łączy terapię sztuką, vision quest, psychomagię, channeling, rytuał, pracę ze słowem, z ciałem i aktywną wyobraźnią.

Najnowsze filmy z udziałem gościa

Strona korzysta z plików cookies. Są one wykorzystywane w celu jak najlepszego świadczenia usług i dostosowania strony do Państwa potrzeb.

OK